Klasa 1a.
1 września 2003- początek roku szkolnego. Początek zupełnie nowego "życia". Przyjechałam rano do szkoły (zupełnie obcej mi szkoły, w zupełnie obcym mieście), stanęłam trochę jak wryta ale jakoś doszłam do małej osóbki trzymającej tabliczkę z napisem Ia. Na początku trzymałam się Agnieszki i Sary bo tylko je znałam, ale po chwili poznałam całą klasę. Wspólnie przeszliśmy na Sokoła i tam przywitał nas szanowny pan JASZCZĄBEK :
Z biegiem czasu poznawałam ludzi, (Łajzy, Gosiórka, wtedy była jeszcze bezczelna, Jolę, Elę, Monikę, Mistrza, Kubę, kiziora pisiora, Maxa, Rafała, wydrę, Stonkę itd.)
Pierwsza wycieczka klasowa, pierwszy zwycięski dzień sportu, itp.:)
Klasa 2a.
Ahh tą klasę wspominam niemiło bo 2 miesiące mnie w szkole nie było ( bo to jest szczęście grzeli :P) No ale Już pojawiły się pierwsze przyjaźnie : no i nie tylko, Sarah i Wojtek zeszli się, czego im gratulujemy:, Świetnie było bo pokazaliśmy innym że jesteśmy jedną wielką KUPĄ zgranych BEŚCIAKÓW: I ŻE NIE MA TAKICH DRUGICH!!
Klasa 3a I tu Uwaga!!!!!!
To był jeden wielki stres!! EGZAMIN GIMNAZJALNY uch wszyscy przejęci, uczą się powtarzają i modlą się o dobre wyniki.
W między czasie było wiele wspaniałych akcji w szkole: m.in. akcja feministyczna : oojjj działo się i Janas nam tego nigdy nie zapomni :P
26, 27 kwietnia- EGZAMINY kupa strachu wszyscy przejęci, ale jakoś nam poszło : Wycieczka klasowa, fascynujące 3 dni na obczyźnie hehe z wami moi kochani i z klasa 3j wraz z ich wychowawczynią szanowną panią Jadwigą.
KOMERS!!!!!!!! Wielkie przygotowania, i Super zabawa do północy : co to był za bal "ZATAŃCZYSZ ZE MNĄ JESZCZE RAZ, OSTATNI RAZ NIM SKOŃCZY SIĘ TEN BAL ::*"
No i koniec naszej wspólnej wędrówki 9 Naprawdę byliście wspaniali Dziękuję wszystkim za dobre serca, za chwile rozmowy i za to że byliście:*
A co ze mną? Mam nadzieje że przyjmą mnie do Ogólniaka w Myślenicach, do klasy językowej.