KOCHANI :*
Na samym początku chciałam zaznaczyć, że była to moja najlepsza klasa, która dotychczas mi się trafiła.
Jak wszyscy wiedzą miałam iść do klasy matematycznej, ale w ostatniej chwili przepisałam się do językowej
( i oczywiście nie żałuje )ze względu na język niemiecki gdzie w początkowej klasie był zaawansowany, a w językowej
od podstaw. Dla mnie osobiście pójście do tej szkoły było wielkim przeżyciem, bo nie znałam nikogo i bałam się, że
sobie nie poradzę.
Mówiąc szczerze z rozpoczęcia roku szkolnego we wrześniu 2004r. pamiętam tylko Karolinę, która miała na sobie jeansową
kurtkę z Big Stara i podchodziła do wszystkich i się przedstawiała.
Najbardziej podobała mi się druga klasa przez to, że mniej więcej znałam już wszystkich i pojechałam do Słowenii, gdzie
zaprzyjaźniłam się z moimi kochanymi Justynami, Anią nie zapominając o Maxie i Rafale, którzy okazali się wspaniałymi przyjaciółmi.
Po przyjeździe do Polski zaqmplowałam się z Gackiem. Nigdy nie zapomnę tego jak musiałam jechać do sanatorium w okresie Świąt
Bożego Narodzenia i miało mnie nie być na Wigilii Klasowej. Jednak w ostatniej chwili wynudziłam mamę, aby po mnie przyjechała i
przywiozła mnie na nią. I jak sobie teraz przypomnę, z jakim ciepłem mnie witaliście to mam łzy w oczach. To było coś pięknego !!
Stępień jak mnie zobaczył to o mały włos by mnie nie udusił z radości. Oczywiście tych wspomnień jest strasznie dużo i zawsze będę
o nich pamiętać.
Klasa III. Nareszcie byliśmy najstarszymi w szkole i strasznie zżyci ze sobą. Każda klasa zazdrościła nam
tego i nie bez powodu mówiło się o nas NAJLEPSZA KLASA. W końcu tak było, jest i będzie, chociaż nie będziemy
już wszyscy razem. Zawsze, kiedy ktoś nas o coś poprosił staraliśmy się to spełnić. Wszystko nasza klasa robiła,
choć złościliśmy się z tego powodu to w sumie dzięki temu bardziej zaprzyjaźniliśmy się ze sobą. Wychowawczyni
trafiła nam się wspaniała i całe grono pedagogiczne, które nas uczyło. Czasami tracili do nas cierpliwość, ale
pomimo tego powinni nas mile wspominać tak jak my ich. Mam nadzieję, że nigdy nie zapomnicie o mnie, bo ja o was
nigdy. Chciałabym abyście mnie pamiętali tylko i wyłącznie z tej dobrej strony a o złej zapomnieli !! Jak się patrzy
przez pryzmat czasu to te trzy lata strasznie szybko minęły zwłaszcza ostatnia klasa. Wycieczki klasowe to pamiętam
przez mgłę. Czasami było ciężko, ale nie żałuje ani jednej chwili spędzonej z wami.
Za to DZIĘKUJE WAM BARDZO !!
Słowa najczęściej wypowiadane przez dyrektora ( zwłaszcza w III klasie) to "ZNÓW III A".
Ulubiony mój cytat, dzięki któremu przypomnicie sobie o mnie to:
"Nie ma wojen sprawiedliwych, jeśli giną ludzie"
A to są słowa, które świetnie oddadzą to, co teraz czuję i co na zawsze pozostanie w moim sercu:
"Choć może miejsca są ciekawsze
Chcę być tutaj być z Wami na zawsze
I jeśli znajdę się
Sama nie wiem nawet gdzie
To też będziemy razem
Już zawsze na zawsze"